Bal halloweenowy u grupy V świetlicy

Halloweenowe przygotowania rozpoczęliśmy już na kilka dni przed naszym przyjęciem. Opiekunka grupy, pani Anna Kwiatkowska, przygotowała kilka propozycji dekoracji i skrzętnie wzięliśmy się do ich wykonania. Najpierw przygotowaliśmy kolorowe pająki z papieru do dekoracji mebli, a później przestrzenne nietoperze z papierowych rolek. Wszystkie te zwierzaki wyszły nam fantastycznie i były bardziej kolorowe i radosne niż straszne.

Rodzice dostarczyli nam dynie, które również udekorowaliśmy, rysując na nich z zapałem rozmaite twarze. Halloweenowe motywy pojawiły się także na czarnych i pomarańczowych balonach zakupionych przez panią Anię i nadmuchanych przez nas samych. Na drzwiach naszej sali balowej pojawił się kolorowy, powitalny napis ozdobiony stworkami i duszkami z konturów naszych łapek. Dzień przed balem wszystko było już gotowe, sala została ozdobiona, a my czekaliśmy niecierpliwie na nasze przyjęcie.

Bal udał się doskonale. Były tańce i mnóstwo smakołyków, w które zaopatrzyli nas rodzice, a my przyszliśmy ubrani w fantastyczne stroje. Pani Ania przygotowała dla nas mnóstwo atrakcyjnych zabaw i konkursów, ale i nam także nie brakło pomysłów na dobrą zabawę. Mieliśmy wyścigi na kartkach papieru, rzuty do koszyka papierowymi kulkami, zawody w zjedzeniu pączka wiszącego na sznurku, kalambury z baśniowymi bohaterami, malowanie twarzy, konkurs na duszki z plastikowych kubeczków, rysunki z zamkniętymi oczami, taniec w parach z balonami, wyścigi w tworzeniu mumii z papieru toaletowego, a także mnóstwo dobrej muzyki i zabawy, śmiechu i radości.

Zabawa udała nam się zdecydowanie, a nasi rodzice mieli mnóstwo problemów z oderwaniem nas od niej i nakłonieniem do powrotu do domu. Prędzej czy później z pewnością to powtórzymy.